Tchnienie wiecznej zmarzliny. Czy aby na pewno tylko tchnienie? Stojąc oko w oko z lodowymi gigantami poczujesz respekt. Te góry są tu właściwie od zawsze.
Czekały na Ciebie. Przystrojone w olśniewające, okraszone lśniącymi kryształkami szaty. Milionami kryształków. Ten przepych nie przysłoni jednak ich prawdziwego, ukrytego głęboko piękna.
Jakie zamiary mogą mieć wobec Ciebie te lodowe giganty? Czy trzeba się ich obawiać, czy są Ci jednak przychylne? Chęć przetrwania pozbawiła ich uczuć. Beznamiętnie i cierpliwie akceptują to, co przynosi im czas. Przyjmij ich zaproszenie. Staw im czoła z należnym szacunkiem, ale i z odwagą. Daj się porwać. I tańcz.