Narty, kijki, buty - wszystko to można wygodnie wypożyczyć na wakacjach. Praktyczne, zwłaszcza dla dzieci, które co roku wyrastają ze wszystkiego. Dodaj do tego ciepłe ubranie na cebulkę, kask i jesteś gotowy na dzień na śniegu.
W wielu ośrodkach narciarskich działają żłobki, minikluby i przedszkola narciarskie. Dzieci są pod dobrą opieką zarówno na stoku, jak i poza nim. Maluchy mogą się tam bawić, jeść lub spać - a rodzice mogą się zrelaksować.
Zima w Tyrolu to także spacery, degustacje i podziwianie - grzane wino dla dorosłych, poncz dla dzieci.
Zimą dzikie zwierzęta potrzebują ciszy i spokoju - prosimy więc o trzymanie się wyznaczonych stref ochronnych. Jeśli nadal chcesz zobaczyć koziorożce, daniele i inne zwierzęta, najlepiej odwiedzić alpejskie zoo lub jeden z parków dzikich zwierząt w Tyrolu.
Na naturalnym lodzie lub w hali, dzieci jeżdżą na łyżwach po lodzie, pchają przed sobą pomoc łyżwiarską Pingi lub Bärli, rywalizują w małych wyścigach - a dookoła: ahhh góry!
Tyrol jest uważany za szczególnie przyjazny rodzinom: kluby dla dzieci, maskotki, kursy narciarskie od 3 roku życia - wszystko, czego potrzebujesz na relaksujące zimowe wakacje.
W niektórych regionach najmłodsi mogą jeździć na nartach za darmo. Jest to łatwe dla budżetu rodzinnego - pozostawiając więcej pieniędzy na pierogi drożdżowe.
Ledwie pół godziny na stoku, a Twoje dziecko nie chce już jeździć? Nieważne. Zjeżdżamy do schroniska, krótko się rozgrzewamy, pijemy gorącą czekoladę - a potem wracamy na stok z nową energią.
Narciarstwo to nie wszystko: budowanie zamków śnieżnych, odkrywanie igloo - a dla naprawdę żądnych przygód: spędzenie nocy w igloo! Tyrol oferuje przyjazne rodzinom zimowe zakwaterowanie, które umożliwia spełnienie tego marzenia
Coraz więcej rodzin odkrywa narciarstwo biegowe jako relaksującą alternatywę dla narciarstwa - świeże powietrze, cisza i spokój oraz zabawa na śniegu.
Po ekscytującym dniu na stoku Kaiserschmarrn smakuje podwójnie dobrze. W Tyrolu można go znaleźć w schroniskach i restauracjach, wraz z innymi słodkimi lub pikantnymi przysmakami, które sprawią, że oczy dzieci się zaświecą.
Coraz więcej rodzin odkrywa narciarstwo biegowe jako relaksującą alternatywę dla narciarstwa - świeże powietrze, cisza i spokój oraz zabawa na śniegu.
Bobo, Murmli lub FUNty - te maskotki osiągnęły niemal kultowy status w szkołach narciarskich w Tyrolu i zapewniają, że dzieci uczą się jeździć na nartach z jeszcze większą frajdą.
Między ośnieżonymi drzewami i wzgórzami każda rodzina staje się detektywem tropów: kto tu był - zając, jeleń czy tajemniczy lis? Zimowe cuda Tyrolu można odkrywać w zabawny sposób na rakietach śnieżnych lub podczas krótkich zimowych wędrówek.
Motto szkół narciarskich w Tyrolu brzmi: bez presji, tylko nauka przez zabawę. Program "Śnieżny Plac Zabaw" pozwala maluchom w wieku od trzech lat jeździć na nartach z dużą dozą cierpliwości i zabawy.
Na kursie dla dzieci maluchy uczą się: pizzę robi się powoli (czubki nart razem, końce nart osobno), frytki szybciej (narty równolegle). A Tyrol ma do zaoferowania znacznie więcej niż pizzę i frytki: Kaiserschmarrn, knedle drożdżowe i inne regionalne przysmaki czekają na rodziny.
Niezależnie od tego, czy chodzi o bitwę na śnieżki, salto w puchu czy małe zimowe przygody z dala od stoku - Tyrol oferuje rodzinom wiele możliwości odkrywania Tyrolu bez nart.
Wjedź kolejką górską w górę, zjedź na sankach w dół - lub wędruj spokojnie przez ośnieżony zimowy krajobraz, podziwiaj, zrób sobie przerwę w schronisku, a następnie zjedź z powrotem. Saneczkarstwo w Tyrolu to rodzinna przygoda dla młodszych i starszych.
Po szaleństwach na stoku lub saneczkarstwie dzieci i rodzice mogą zrelaksować się, pluskając się w krytym basenie lub korzystając z wody i sauny w przyjaznych rodzinom hotelach wellness. W Tyrolu jest wiele opcji, które zapewnią, że małe szczury wodne i duzi bon vivanci otrzymają to, co warte swoich pieniędzy.
Tyrol to zimowy raj dla rodzin: jazda na nartach po łagodnych stokach, saneczkarstwo przez ośnieżone krajobrazy, zimowe wędrówki, wizyty w górskich chatach i regionalne przysmaki - każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Od przyjaznych rodzinom hoteli z przedszkolami narciarskimi po mieszkania wakacyjne z torem saneczkowym na wyciągnięcie ręki - wybór jest ogromny.
Najszybszym sposobem nauki dla dzieci jest naśladowanie. Na kursach narciarskich dla dorosłych również wiele mówi się o prawidłowej technice, ale z dziećmi jest to zwykle znacznie łatwiejsze i szybsze: pokaż im i naśladuj!
Nie zawsze chodzi tylko o jazdę na nartach: wiele rodzin lubi zimowe wędrówki po zaśnieżonych lasach, eksplorowanie stoków saneczkowych lub odkrywanie ekscytujących miejsc na zimowe wycieczki.
Prawie każdy rodzinny ośrodek narciarski ma kolorową strefę dla dzieci - w tym mini wyciągi, maskotki i mnóstwo zabawy. XXL - po prostu zabawa. To tutaj małe gwiazdy narciarstwa wykonują swoje pierwsze skręty. Istnieje wiele przyjaznych rodzinom stoków dla początkujących.
Yeti może nie pochodzi z Tyrolu, ale wiele tyrolskich legend jest co najmniej tak samo wspaniałych - zwłaszcza, gdy są czytane na głos przez mamę lub tatę wieczorem w przytulnym zakwaterowaniu.
Przenośnik taśmowy, który zabiera dzieci na szczyt, jest niemal legendarny. Każdy, kto go wypróbował, wie, że to naprawdę magia dla najmłodszych.