Zima to wspaniały czas i szkoda byłoby ją spędzać w czterech ścianach. Tyrol oferuje mnóstwo atrakcji także dla rodzin, które nie chcą się ograniczać tylko do jazdy na nartach. Zebraliśmy tutaj najlepsze wskazówki.
1. Łyżwy w Oetz
Kręcenie piruetów na zamarzniętym jeziorze to niezwykłe przeżycie. Tor lodowy na jeziorze Piburger See ma dwa kilometry długości, cztery metry szerokości i jest regularnie konserwowany. Poślizgać mogą się tu także zimowi wędrowcy, widziano tu nawet ojców na łyżwach z dziecięcymi wózkami. Grubość pokrywy lodowej jest codziennie kontrolowana, więc sporowcom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Zabawa jest bezpłatna.
2. Sanki na naturalnym torze saneczkowym w Kirchbergu
Sanki to świetna zabawa dla wszystkich. Może na nich jeździć każdy - to idealne rozwiązanie dla osób poszukujących alternatywy dla nart. Tor saneczkowy Gaisberg-Rodelbahn o długości 3,5 km w Kirchbergu jest otwarty również w nocy i wyróżniony został znakiem jakości naturalnych torów saneczkowych. Oznacza to, że daje on gwarancję śniegu, jest bardzo dobrze przygotowany i bezpieczny. Tylko pamiętajcie o kasku!
4. Pilot ratraka w Jerzens
Waży 12 ton, ma 4 metry szerokości i 500 koni mechanicznych mocy. Ratrak w jednej chwili przekształca rozjeżdżony stok pełen muld w biały równiutki śnieżny dywan. Na fotelu obok kierowcy najmłodsi mogą się wiele nauczyć o technice i zasadach ratrakowania tras. "Duże dzieci" mogą oczywiście także spełnić swoje dziecięce marzenie. Przejażdżka ratrakiem w ośrodku Hochzeiger rozpoczyna się, gdy ostatni miłośnicy sportów zimowych kierują się do domu.
3. Igloo w Lermoos
Przewodnik pokazuje dzieciom, w jaki sposób rdzenni mieszkańcy Arktyki budowali swoje domy. Potem wszyscy biorą się do działania: zagęszczają śnieg za pomocą wody, wycinają bloki lodu, układają jeden na drugim. W mgnieniu oka fragment po fragmencie powstaje igloo. Siły dodaje gorąca herbata i pyszny gulasz z kominka. Atrakcja odpowiednia dla dzieci od 12 roku życia.
5. Dzień Husky’ego w Söll
Jasne, puszyste futro i przyjazne oczy – czasem nawet w odmiennych kolorach: Husky należą do najstarszych psich ras. Są blisko spokrewnione z wilkami, ale inaczej niż mogłoby się wydawać, są bardzo przyjazne i łagodne. W hodowli psów husky Erwina Mushera w Söll dzieci mogą z bliska zaznajomić się z tymi fascynującymi zwierzętami. Przejażdżki psim zaprzęgiem oczywiście także nie może zabraknąć.
Dowiedz się więcej