Freeride uchodzi za najpiękniejszą zimową przyjemność. Surfowanie w głębokim puchu poza stokami to możliwość bezpośredniego doświadczenia piękna natury Tyrolu.
Wielu ambitnych narciarzy stawia sobie za cel, aby zostać freeriderem. Jednakże niełatwe warianty jazdy na nartach wymagają wiedzy na temat warunków jazdy, techniki oraz zdolności do oceny własnych możliwości. Freeride poza oznaczonymi trasami to szybko zmieniające się warunki zjazdowe. Proste trasy zamieniają się nagle w trudne zjazdy, które wymagają właściwych umiejętności.
Nauka freeride’u na specjalnych kursach
Freeride na nartach lub desce to sztuka, której nie można nauczyć się w ciągu jednego dnia. Dlatego przed pierwszym zjazdem po dziewiczym terenie warto odwiedzić jedno z licznych freeride’owych centrów treningowych w Tyrolu, lub samodzielnie popracować nad poprawieniem swoich umiejętności.
Na specjalnych kursach freeride’u, przykładowo w Freeride Camp Arlberg, w Pillerseetal, w Freeride Center w Sölden lub w Rocksnow Alpine Guiding w Tux, można się dowiedzieć jak zachować się podczas zjazdów w głębokim śniegu. Eksperci od jazdy uczą techniki oraz jak wykorzystać zdobytą wiedzę podczas jazdy. Potem można już całkowicie oddać się freeride’owej przyjemności w świeżym puchu i nic już nie stoi na drodze do niezapomnianych przeżyć pośród dziewiczej natury.
Dla gości z Polski najlepszą ofertę kursów freerideowych w Tyrolu oferuje Paweł Grodzicki. Na stronie http://www.narty-austria.pl/ znajdują się aktualne informacje o możliwości rezerwacji noclegów w Mayrhofen i kursach freerideowych z Pawłem Grodzickim.
Andrzej Osuchowski poza trasami w dolinie Zillertal
Jeden z najlepszych polskich freeriderów i członek zespołu Salomon Freeski regularnie odwiedza Tyrol w poszukiwaniu nowych wyzwań poza trasami. Efektem jego zeszłorocznych wyjazdów do doliny Zillertal jest świetny film, który Andrzej nagrał wspólnie ze znajomymi z Wilczy Szlak Skład.